wesole foremki

galla

Oto obiecane przepisy

Zacznę od dwóch szarlotek, które uwielbiam Wesoly

Szarlotka cioci Duni

Składniki:
2 szklanki mąki
szczypta soli
łyżeczka proszku do pieczenia
1 szklanka cukru
1/2 kostki masła
2 żółtka
śmietana do zarabiania
1 kg jabłek typu reneta
sok z cytryny
ewentualnie 1 łyżka cynamonu

Przygotowanie:
Z mąki, żółtek, cukru, soli, masła, proszku i śmietany zagnieść ciasto. Dobrze schłodzić w lodówce. Jabłka zetrzeć na tarce o grubych oczkach, polać sokiem z cytryny. Połową ciasta wykleić blachę, podziurkować gęsto widelcem i na ciasto wyłożyć dobrze (naprawdę dobrze!) odciśnięte jabłka, lekko oprószyć cynamonem. Na wierzch wyłożyć rozwałkowaną drugą połowę ciasta, lekko podziurkować. Piec ok. 45 minut do godziny w 170-180 stopniach. Po upieczeniu ostudzone posypać cukrem pudrem.

Dodam tylko, że owa "ciocia Dunia" to nie jest mityczna postać, tylko moja własna ciocia (choć daleka), która rozpropagowała tę szarlotkę w rodzinie.

No i drugi przepis:

Misiankowa szarlotka

Składniki:
1 kg kwaśnych jabłek przekrojonych na połówki i oczyszczonych z gniazd nasiennych
mielony cynamon
cukier waniliowy
cukier
1 łyżeczka skórki otartej z cytryny
cukier puder do posypania

Kruche ciasto:
1/2 kg mąki
1 kostka masła
1 filiżanka cukru
2 żółtka
1 białko
2 łyżki kwaśnej śmietany
szczypta soli

Przygotowanie:
Jabłka przełożyć do miski, posypać cukrem, cukrem waniliowym i cynamonem (cukrem do smaku), dodać skórkę z cytryny. Wymieszać, aby przyprawy pokryły jabłka. Przykryć i odstawić na 2 godziny.

Kruche ciasto: Mąkę posiekać z masłem, dodać cukier, żółtka, śmietanę i sól. Zagnieść, wyrobić i włożyć na 2 godziny do lodówki.

Rozwałkować połowę ciasta, wyłożyć nim tortownicę. Posmarować surowym roztrzepanym białkiem i ponakłuwać widelcem. Piec 15 minut w temperaturze 160°C. Na podpieczonym cieście ułożyć jabłka (okrągłą stroną do góry), przykryć resztą rozwałkowanego ciasta tak, aby widać było „górki” z jabłek i piec godzinę w temp. 160°C. Posypać cukrem pudrem.

Szarlotka oprócz tego, że świetnie smakuje, to jeszcze super wygląda Wesoly

galla

Teraz ciasto kruche - mam dwa przepisy, które chcę wkrótce wypróbować, bo wyglądają fajnie. Szczerze mówiąc jak ja piekę kruche to ciasteczka albo babeczki z kremem budyniowym, owocami i galaretką, a nie ciasta, ale te poniższe przepisy wyglądają na warte zachodu Mruga

Ciasto Hiszpan

Składniki:
Ciasto:
60 dkg mąki
1,5 kostki margaryny
6 żółtek
3 łyżeczki proszku do pieczenia
łyżka kakao
pół szklanki cukru
10 dkg kokosu
dżem z wiśni

Polewa:
5 łyżek wody
4-5 łyżek kakao
pół kostki masła
szklanka cukru
kieliszek wódki.

Przygotowanie:
Ciasto: Mąkę, margarynę, 6 żółtek, 3 łyżeczki proszku do pieczenia posiekać razem i zagnieść, podzielić na 3 części. Do jednej dodać łyżkę kakao. Włożyć do lodówki na
ok 30 minut. W tym czasie przygotować pianę z 6 białek, wymieszać z pół szklanki cukru i
kokosem (kokos wsypać na końcu i delikatnie wymieszać). Na blachę wyłożyć 1 część ciasta jasnego, posmarować dżemem z wiśni, na to zetrzeć na tarce ciasto ciemne. Na wierzch nałożyć pianę i ciasto jasne, także starte na tarce. Upiec w nagrzanym piekarniku.

Polewa: Wszystkie składniki razem oprócz wódki zagotować na wolnym ogniu, mieszając. Na końcu wlać kieliszek wódki. Polać ciasto.

No i drugi przepis:

Kruche ciasto z dżemem pomarańczowym

Składniki:
50 dag mąki
15 dag cukru
25 dag masła
2 żółtka
34 łyżki śmietany
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
30 dag dżemu pomarańczowego

Przygotowanie:
Mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia przesiać na stolnicę i przesiekać z masłem i cukrem. Dodać żółtka i śmietanę. Szybko zagnieść ciasto. Podzielić na 2 części (mniejszą i większą) i zawinąć je w folię. Większą część włożyć do zamrażalnika, mniejszą do lodówki. Formę wyłożyć papierem do pieczenia i wyłożyć rozwałkowanym ciastem z lodówki, ponakłuwać, podpiec. Na wyjęte ciasto wyłożyć dżem i zetrzeć na grubych oczkach tarki ciasto z zamrażalnika. Piec ok. 40 minut w 180 stopniach. Posypać cukrem pudrem lub polać gorzką czekoladą.

galla

Jesli chodzi o pierniczki, to już od dwóch lat robię je z poniższego przepisu (robię też z tego ciasta piernik z powidłami, jak w przepisie). Ciasto powinno leżakować niby 6 tygodni, ale jak poleży krócej to nic się raczej nie stanie.

Piernik staropolski

Ciasto przygotować na ok. 5-6 tyg. przed świętami, piec na 3-4 dni wcześniej. Surowe ciasto musi dojrzewać w chłodnym miejscu (można trzymać na „parterze” lodówki).

Składniki:
1/2 kg miodu
2 szklanki cukru
25 dag masła
1 kg mąki pszennej
3 jajka
3 płaskie łyżeczki sody oczyszczonej
1/2 szklanki mleka
1/2 łyżeczki soli
2-3 torebki przypraw korzennych do piernika
powidła śliwkowe
bakalie
lukier
Przygotowanie:
Miód, cukier i masło podgrzewać stopniowo, niemal do wrzenia, a następnie ostudzić. Do chłodnej masy dodać mąkę pszenną, jajka, sodę rozpuszczoną w 1/2 szklanki mleka, sól oraz przyprawy do piernika. Ciasto starannie wyrobić, przełożyć do kamionkowego lub emaliowanego garnka, przykryć ściereczką i odstawić w chłodne miejsce na 5-6 tygodni.

Pieczenie: Ciasto podzielić na 2-3 części, rozwałkować i piec na posmarowanej tłuszczem blasze w temp. takiej jak na biszkopt (160-180, zależy od kuchenki) przez ok. 15-20 min. (zależy od grubości placka). Ochłodzone placki przełożyć podgrzanymi powidłami śliwkowymi wymieszanymi z bakaliami, nakryć arkuszem papieru i równomiernie obciążyć, odstawić aż „skruszeje” (jakieś 3-4 dni). Potem piernik można polać polukrować lub polać polewą.

Piernik jest bardzo długo świeży, wystarczy zawinąć go w papier lub ściereczkę, żeby nie obsychał. Ciasto ma dość „wolną” konsystencję, jak „posiedzi” w zimnie to stężeje i da się rozwałkować (trzeba podsypywać mąką), jeśli jednak doda się przy wyrabianiu trochę więcej mąki też nie będzie problemu.

Pieczenie pierniczków:
Ciasto wałkować na grubość 1 cm, malować pędzelkiem umoczonym w rozbełtanym jajku. Piec w temperaturze 150 stopni około 10 minut, aż się dobrze zrumienią. Pierniczki pięknie rosą i są kruche. Od razu są dobre do jedzenia. Nie można przesadzać z temperaturą i czasem pieczenia.

Dodam tylko, że mnie pierniczki zawsze wychodzą trochę twarde - ale jest na to sposób: trzeba je włożyć do szczelnej puszki lub pudełka wraz z kawałkiem jabłka - po paru dniach pierniczki zmiękną, efekt murowany!

galla

I na koniec trzy moje ulubione torty - ten pierwszy zdecydowanie dla amatorów mocnych wrażeń alkoholowych, najlepszy po 1-2 dniach...

Tort opity Izydor

Składniki:
Ciasto:
5 jajek
15 dag cukru
15 dag masła
10 dag mielonych orzechów włoskich
5 dag mąki
1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
2 łyżki kakao

Masa orzechowa:
40 dag zmielonych orzechów włoskich
200 ml rumu
200 ml czystej wódki
dżem (np. wiśniowy)

Masa czekoladowa:
25 dag masła
1 kieliszek spirytusu
2 łyżki kakao
15 dag czekolady mlecznej
3 jajka
15 dag cukru

Polewa:
15 dag czekolady gorzkiej lub deserowej
mleko
1 łyżeczka masła.

dowolne ozdoby do tortu

Przygotowanie:
Ciasto: Ubić na sztywno pianę z białek. Masło o temperaturze pokojowej utrzeć z cukrem, dodać po jednym żółtka cały czas ucierając. Następnie dodawać po kolei kakao, mąkę przesianą razem z sodą i orzechy. Na samym końcu dodać ubitą pianę z białek i delikatnie ją wmieszać. Wylać do tortownicy średnicy ok. 26 cm. z natłuszczonym i wysypanym bułką tartą samym spodem. Upiec w temp. 180˚C. Wyjąć z piekarnika i jeszcze gorące posmarować dżemem. Ciasto jest troszkę wybulone pośrodku, ale opadnie i się wyrówna. Wystudzić.

Masa orzechowa: Orzechy przesypać do dużej miski i zalać alkoholem. Uwaga! Wlać cały rum, a wódkę wlewać porcjami. Zależy od suchości orzechów, ile alkoholu przyjmą. Masa ma być jednolita, w miarę zwarta. Orzechy rozłożyć na cieście z dżemem.

Masa czekoladowa: Jajka ubić z cukrem w kąpieli wodnej, aż do chwili, gdy staną się gęste i puszyste. Ostudzić. Czekoladę rozpuścić w kąpieli wodnej na gładką masę. Zdjąć z ognia. Musi to być czekolada dobrej jakości. Kakao wymieszać ze spirytusem na gładką papkę bez grudek. Masło o temperaturze pokojowe utrzeć dokładnie z kakao na krem, dodać przestudzoną, ale dalej płynną czekoladę, ucierać dalej. Następnie dodawać po łyżce przestudzoną masę jajeczną, za każdym razem ucierając na puch. Gotowy krem wylać na masę orzechową, wyrównać i wsadzić do lodówki na ok. 2 godz.

Polewa: Rozpuścić czekoladę w kąpieli wodnej z dodatkiem masła. Zdjąć z ognia i dolewać łyżkami mleko, za każdym razem rozcierając trzepaczką na gładki krem. Mleka dodać tyle, aby polewa była w miarę gęsta, ale dała się rozsmarować. Całość wylać na tort i rozprowadzić szerokim nożem lub szpatułką na gładko, można i łyżką, i gdy zaczyna tężeć robić łyżką maziaki. Odstawić do zastygnięcia. Udekorować wedle uznania.

Drugi tort to klasyk - ale wspaniały! Ciasto nie rośnie bardzo, więc przecięcie go na trzy części może być niemożliwe - ale co tam, wystarczy na dwie części, i tak jest doskonały. No i trzeba go dobrze nasączyć sokiem z wiśni ze spirytusem, mmmm.......

Tort Czarny Las

Składniki:
Ciasto
70 g mielonych migdałów
50 g mąki pszennej
50 g mąki ziemniaczanej
100 g kakao
4 jajka
100 g masła
100 g cukru
cukier waniliowy
2 łyżeczki proszku do pieczenia

Krem
litr śmietany kremówki (najlepiej z Piątnicy 30% lub 36% - wtedy śmietanfix niepotrzebny)
zagęstnik do śmietany
4 łyżki cukru
duży słoik kompotu z wiśniami
spirytus

Przygotowanie:
Masło utrzeć z cukrem, cukrem waniliowym i żółtkami. Dodać migdały, kakao, obie mąki, proszek do pieczenia. Białka ubić na pianę i dodać do ciasta. Przełożyć do wyłożonej papierem do pieczenia tortownicy. Upiec w temp 180 stopni. Wystudzić.
Śmietanę ubić z zagęstnikiem i cukrem. Ciasto przekroić na 3 krążki. Dolny nasączyć kompotem wiśniowym ze spirytusem. Ułożyć na nim odsączone wiśnie. Pokryć warstwą kremu. Przełożyć kremem kolejną warstwę i posmarować nim wierzch i boki. Udekorować rozetkami z kremu, wiórkami, listkami czekoladowymi i wiśniami z kompotu.

No i wreszcie ostatni, baardzo pyszny tort:

Pyszny tort rumowy

Składniki:
Biszkopt:
8 jajek (oddzielnie białka i żółtka)
1 szklanka cukru
160 g mąki tortowej (lub zwykłej)
2-3 łyżki soku z cytryny

Krem:
2 kostki (400 g) miękkiego masła
1,5 szklanki cukru pudru
8 żółtek
1 zapach rumowy
1 szklanka kakao (takiego jak do mleka np. Nesquik)

Poncz:
500 ml mocno posłodzonej wody
sok z 1 cytryny
1/2 zapachu rumowego (lub rum albo wódka)

500 ml śmietany 36%
ewentualnie usztywniacz do śmietany
3 łyżki cukru pudru
ok. 1/2 słoika dżemu morelowego, malinowego lub z czarnej porzeczki
owoce do dekoracji

Przygotowanie:
Biszkopt: Żółtka utrzeć z cukrem, do białości, aż masa lekko zgęstnieje a cukier przestanie chrupać. Dodać przesianą mąkę. Z białek ubić sztywną pianę. Nagrzać piekarnik do 180 stopni. Pianę dodać do żółtek (nie odwrotnie) i delikatnie ale szybko wymieszać (nie miksować). Ciasto wlać do wyłożonej pergaminem tortownicy. Piec ok. 1 godzine, sprawdzając patyczkiem czy ciasto jest suche. Ma być lekko przyrumienione. Gotowy biszkopt dobrze ostudzić i podzielić na 3 krążki.

Krem: Żółtka utrzeć z cukrem i zapachem. W drugim naczyniu utrzeć masło. Do kakao dodać odrobinę gorącej wody - tylko tyle, żeby kakao zamieniło się w gęsty, zawiesisty płyn. Dokładnie wymieszać. Do masła stopniowo wlewać żółtka i kakao, cały czas ucierając.

Poncz: Z podanych składników przygotować poncz i nasączyć blaty biszkptowe. Zimną śmietanę (prosto z lodówki) ubić na sztywno. Pod koniec dodać cukier puder i ew. usztywniacz do śmietany.

Pierwszy krążek biszkoptu nasączyć. Następnie posmarować go dżemem, ok. 1/4 kremu i 1/3 bitej śmietany. Przykryć drugim krążkiem. Drugi krążek także nasączyć, posmarować 1/4 kremu, 1/3 śmietany, przykryć ostatnim krążkiem biszkoptu. Ostatni krążek również nasączyć. Górę i boki tortu posmarować resztą kremu i udekorować pozostałą bitą śmietaną i owocami.

Uwagi:
Tort można też zrobić w wersji kawowej dodając do kremu zamiast kakao bardzo mocną kawę (2-3 łyżeczki rozpuszczonej w ok. 1 filiżance wody).

Można też zrobić czekoladowy biszkopt. Należy od podanych 160 g mąki odsypać ok. 40 g (2 łyżki) i dodać dokładnie tyle samo gorzkiego, ciemnego kakao.

galla

Dodam jeszcze tylko, że przepisy te pochodzą głównie z netu, dodatku do Gazety Wyborczej i różnych książek.

Acha, przypomniałam sobie, że mam zdjęcia tego Czarnego Lasu - bez przekroju, bo to był prezent na imieniny dla siostry:

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Smacznego!!!

aloha

galla

dzieki za przepisiki napewno niedlugo cos wykorzystam !! Wesoly

a czarny las wyglada super !!

galla

To koniecznie napisz, jak Ci wyszło Wesoly

Sista

galla czarny las...

mniammmmmm... Ok!

aloha

napisze !!

aloha

galla mam pytanie czy te pierniczki to jest pulchne ciasto czy takie na male twarde pierniczki ??

galla

aloha

mi chodzi o takie ciasteczka pierniczki, takie ktore trzyma sie przez miesiac a potem na wigilie wcina. te sa takie ??

galla

Hmm, no nie wiem co Ci odpowiedzieć

Pierniczki z tego przepisu nie są kruche, takie ciasteczkowe - one są piernikowe, po potrzymaniu parę dni w puszce z kawałkiem jabłka robią się miękkie, jak prawdziwe pierniki.

Spokojnie można je przechowywać w puszce nawet parę tygodni, już po upieczeniu (ale przed upieczeniem, jak w przepisie, trzeba to ciasto odłożyć trochę do leżakowania) - jesli będzie szczelna to pierniczkom nic sie nie powinno stać.

Mam nadzieję, że pomogłam

aloha

tak

dzieki !! upieke !! Wesoly

aloha

Dzis robie pierniczki Wesoly