wesole foremki

becia

idealnie byłoby mieć toaletę osobną razem z umywalką... i to jeszcze w miarę dużą tą toaletę ( o te czubki butów mi chodzi Smile

) i widziałam takie rozwiązania nawet w bloku. Jeśli nie ma tej umywalki - trudno - ja i tak wolę osobno,choć już tyle lat mamy w mieszkaniu razem Confused

Kaja

Będę miała osobno...
Zawsze miałam razem, ale w nowym mieszkaniu zaplanowane jest osobno.
Zobaczymy Wesoly

widzę więcej plusów, niż minusów, ale przekonam się sama Wesoly

Oczywiście, że z umywalką! Nawet taką naprawdę malutką, ale umywalka musi być!

Agniesia

ja mialam w projekcie wc osobno i w lazience....z tego w lazience zrezygnowalismy na poczet duzej szafki....na razie nie zaluje. ale to chyba bardziej kwestia przyzwyczajenia.

dzika_roza

my mamy wc i lazienke z kibelkiem. ale tylko dlatego ze mamy dwupoziomowe mieszkanie. inaczej pewnie bysmy zrobili tylko lazienke z kibelkiem. wlasciwie nie ma dla mnie roznicy czy jest razem czy osobno.
z rodzicami przeprowadzalismy sie chyba 4 razy i raz bylo tak, a raz inaczej.

AgaM

Jestem zwolennikiem osobnego wc, ale nie zawsze jest to możliwe. My mamy razem z łazienką i można się przyzwyczaić.

myszencja

melua

kasia911

Ja w bloku miałam razem i powiem, że było to uciążliwe trochę jak ktoś się w wannie np. zasiedział, a ktoś ubikacji potrzebował... Ale teraz w domu też mamy razem, tylko, że są 2 łazienki, więc tak jest super. Dla mnie ważne jest, żebym obok ubikacji miała bidet, szczególnie kiedy mam okres, więc osobne wc raczej nie wchodzi w rachubę. Poza tym z reguły są to małe, klaustrofobiczne klitki i absolutnie nie pozwalają na relaks - a tak to gazetka, papierosek i jest super Wesoly

a potem można się od razu do wanny np. przenieść.

nastusia

ja napisałam że razem bo sama miałam identyczne dylemary jak olusia, wszytscy mi odradzali rezygnację z osobnego WC i danie pralki do łazienki ale zrobiłam im na przekór i jestem baaaaardzo zadowolona
jakbym miała duży dom to pewnie wolałabym osobno, ale tak to bardziej mi psuje takie rozwiązanie:
po pierwsze i tak korzystam z łazienki i WC w zasadzie w tym samym czasie (przed poranną i wieczorną toaletą), mysie rąk etc... , i jak już szoruję jedno to róznowczenie drugie, mniej jest płytek do mycia, tylko jedna umywalka:D
po drugie zrobiłam sobie w tym byłym WC bardzo fajny schowek na pralkę + graty typu deska do prasowania wieszak na pranie, odkurzacz, żelazko, narzędzia...
na górze mam półki na posciel i ręczniki więc już mi nie zbierają miejsca w szafach a duzo tego jest
z boku są drążki na których trzymamy cieższe ubrania: garnitury, kurtki, płaszcze, które tez w zwykłych szafach by się nie pomieściły
nie zamieniłaby tego rozwiązania na osobne WC

melua

nastusia - bardzo ciekawe rozwiązanie Razz

kate-krak

nastusia -dobrze to wszystko przemyślałaś!!!gdybym tylko miała mozliwość wzorowałabym się na tobie,ale my i tak nie mamy wyjścia i mamy razem

Nenyah

Powiem tak, zaglosowalam na osobno. Bo wydaje mi sie (nigdy nie mieszkalam w mieszkaniu z osobnym wc), ze tak byc powinno i jest to wiekszy komfort. Ale jesli juz osobno to umywlaka musi byc(!). Bo myjac rece przed i po

musialabym sie troche nalatac

ania

wedlug mnie razem jest fajnie i nikomu nie przeszkadza