|
wesole foremki forum dla kobiet nowoczesnych :)
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ania B.
początkujący
Dołączył: 02 Lis 2006
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 14:46, 08 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Na początku (czyli jeszcze miesiąc temu Pan, Pani), teraz jest już łątwiej i zazwyczaj mamo, tato tyle że najczęściej w 3 osobie. Czasem na tate PM-a zdarza mi sie powiedzieć wujku, bo tak na Niego mówiłam przed slubem
A jak mam dobry humor to zdarza się mamusia i tatuś tylko tak cichuteńko
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
eklerek
Wesoły Forumowicz
Dołączył: 06 Lis 2006
Posty: 70
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 15:10, 08 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Ostanio przez telefon lekko się zacięłam przed "mamo", ale przeszło. I chyba mama E była zadowolona:) tak mi się przynajmniej wydaje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Monii
Wielka Foremka
Dołączył: 06 Lis 2006
Posty: 106
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Czw 18:45, 09 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Ja przez pół roku omijałam temat jak się dało - zwracałam się bezosobowo, albo wyręczałam M. który znowu zwracał się do moich rodziców uparcie Pan i Pani - bo ustalilismy ze dopoki rodzice nie zareaguja i nie powiedzą jak chcą zebysmy się zwracali to mamo, tato mówić nie będziemy.
Tydzień temu podczas wspólnej kolacji temat wypłynął jak oliwa Ojciec mojego M. zapytał dlaczego jego syn tak formalnie zwraca się do teściów, na co uzyskał odpowiedź, że lepiej by było żeby się zastanowił jak to ja - bezosobowo się do Niego zwracam od poł roku.
W wielkim śmiechu wypiliśmy z rodzicami brudzia M do moich rodzicó już zaczął się zwracac normalnie a ja jeszcze nie mogę - ale z czasem...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Iska
Wesoły Forumowicz
Dołączył: 09 Lis 2006
Posty: 74
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Czw 11:53, 23 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Ja uważam, że takie polskie wymuszanie zwracania się mamo tato jest bezsensu. Wydaje mi się, że wszędzie indziej mówi się po imieniu lub jakoś inaczej, ale na pewno nie mamo!!!
Chyba większość z młodych mężatek czy mężów ma z tym problemy.. Ale to chyba normalne. W końcu ma się jedną matkę i jednego ojca. Nie ma sensu zwracać się do kogoś mamo kto nie miał ŻADNEGO wpływu na nasze wychowanie, nasz rozwój. Może tylko ja mam takie uczucie, ale gdybym miała powiedzieć mamo po ślubie czułabym, że w jakiś sposób zdradzam swoją mamę. Może to głupie..
Dla mnie optymalnym rozwiązaniem byłoby zwrcać się do teściów np. Pani Joasiu , Panie Wojtku przykładowo.
Niestety to nie przejdzie
Ale bierze mnie jakaś agresja na samą myśl mówienia do jakby na to nie patrzeć obcej osoby MAMO
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ula
początkujący
Dołączył: 14 Lis 2006
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 10:58, 28 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
jak są wnuki jest łatwiej ja mowię babciu i dziadku i to tak jakbym opowiadala dziecku co się właśnie wydarzy-o smoczek nam spadł zobacz, dziadziuś podasz nam?? głupie to jak nie wiem ale na razie mnie bawi i dziadków/teściów też. a jak jestem z nimi sam na sam mowię bezosobowo (wczoraj szukalam im w kuchni gumki recepturki i gadalam na caly dom-przydala by mi się taka gumeczka... zeby tylko wprost nie zapytac-mamo a gdzie masz recepturkę? ). a jak opowiadam coś przy mężu to mówię-Irek, twoja mama mówiła...
bez sensu to jest i pomieszanie z poplątaniem ale liczę w końcu ze teściowie wypiją ze mną brudzia i będzie normalnie-po imieniu. a co
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
myszencja
Wielka Foremka
Dołączył: 06 Lis 2006
Posty: 158
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 9:27, 29 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Ja mam z tym caly czas problem, nie moge sie przelamac, normalnie nie przechodzi mi to przez gardło wiec od pol roku mowie bezosobowo ale nie wiem jak dlugo tak sie bedzie dalo (jesli o mnie chodzi to mogloby tak zostac ) zreszta takie dylematy mam tylko z tesciowa bo do tescia nie zamierzam nigdy powiedziec tato (ale przyznam ze czasem robi sie glupia sytuacja )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|