|
wesole foremki forum dla kobiet nowoczesnych :)
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
aloha
Bombowa Foremka
Dołączył: 29 Paź 2006
Posty: 1221
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 14:52, 02 Lis 2006 Temat postu: jak wasz partner zareagowal na wiadomosc ze bedzie tata |
|
|
Hej, napiscie jak mozecie, bo mnie to strasznie ciekawi jak zareagowal wasz partner na to jak dowiedzial sie ze jestescie w ciazy i ze zostanie tata?? Jak potem zareagowal jak sie urodzilo dziecko ??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
azi
Super Foremka
Dołączył: 30 Paź 2006
Posty: 280
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: kraków
|
Wysłany: Pią 10:09, 03 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
moj mąż sie popłakał, był BARDZO szczęśliwy. Zaraz obdzwonił wszystkich znajomych i im wykrzyczał do słuchawiki....BĘDE TATĄ!!!!!!
Natomiast momętu jak mąż zobaczył wikusie nie widziałam, ale słyszałam. Stał pod sala porodowa i podobno jak tylko usłyszał jak mała wrzeszczy On tez sie rozpłakał. Ale tym razem nie byl w stanie zadzwonic do nikogo (płakał jak dziecko) zrobila to za niego jego siostra. Moja mama mi opowiadalaze ze jak rozmawiala z jego sieostra to slyszala jak moj maz płacze (biedactwo)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ziowik
Super Foremka
Dołączył: 30 Paź 2006
Posty: 230
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pią 18:57, 03 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
ja mogę na razie tylko napisać jak zareagował na to ze jestem w ciąży dowiedział się smsem wiem, paskudnie ale jakbym zadzwoniła, a był wtedy w pracy, byłoby gorzej.. a tak to miał szanse ochłonąć sam, a nie pod okiem czujnych współpracowników a reakcja- przerażenie.. pozbierał się po jakimś czasie dopiero, ale przez dwa czy trzy dni mówił mi że sie boi cieszył się oczywiście, ale bał się równie mocno
troche żałuję że tak mu o tym powiedziałam.. ale nie wytrzymałabym kilku godzin w domu bez powiadomienia go
a właściwie to mogę powiedzieć że dowiadywał się na raty.. bo ta pierwsza reakcja to była na wynik testu z moczu, ale powiedziałam mu że zrobię badanie z krwi, a jak odbierałam wynik (dzień później) to on był na zajęciach z jogi i napisałam mu- zadzwoń w przerwie. a jak zadzwonił to go przywitałam "cześć tatusiu" potem już było lepiej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
domi_ch
początkujący
Dołączył: 03 Lis 2006
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 19:56, 03 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
ja tez mogę tylko opowiedzieć jak było przy wiadomości o ciąży, mój mąż jak zobaczyliśmy na teście że wyszła druga kreska to straaaasznie sie ucieszył, ja byłam przerażona (pomimo że chcieliśmy mieć dziecko) jak o będzie, jak sobie poradzimy a on mówił że na pewno poradzimy sobie, że będzie super
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
saljut
początkujący
Dołączył: 30 Paź 2006
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 22:14, 03 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Tatus Dominisi był tak zdezorientowany faktem nagłego rozpoczęcia planowanego na tydzień porodu przez cc, ze jak sie pakowaliśmy do szpitala, to nie chciał za zadne skarby zabrac mojej torby z rzeczami do porodu, bo przecież mnie tylko zbadaja, a my wrócimy do domu
Oczywiscie, kiedy ja lezałam podpięta do ktg i czekałam, az mnie nawodnia, przygotuja i potną odstersowywał się palac papierosa za papierosem: czyli byłam więcej sama niz z nim
jak mnie przewieźli z sali operacyjnej siedział wyprostowany i trzymał zawiniątko z Dominisią
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Monika
Wesoły Forumowicz
Dołączył: 30 Paź 2006
Posty: 73
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Przecieszyn
|
Wysłany: Sob 19:52, 04 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Gdy dowiedziałam sie,ze jestem w ciąży mój Marcin był akurat we Włoszech na tygodniowym wyjeździe. Wytrzymałam do jego powrotu. Kiedy był już w domu zamknęłam się w łazience z drugim testem (zeby mieć pewność na 100%) i telefonem komórkowym Gdy wyszły dwie kreseczki napisałam do niego ( był w drugim pokoju ) BĘDZIESZ TATUSIEM !!!
Nasza radość była wielka tym bardziej,ze czekaliśmy na te dwie kreseczki ponad trzy miesiące
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
szocik
początkujący
Dołączył: 18 Lis 2006
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 0:52, 28 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Kiedy zaszlam w swoja pierwsza ciaze to moj maz wiedzial o tym pierwszy. To on stwierdzil, ze trzeba isc po test bo cos sie ze mna dzieje, to on go kupil i prawie ze on go za mnie zrobil . Mimo wszystko nie wiedzial co ma zrobic jak zobaczyl wynik. Lezki zakrecily mu sie w oczach i powiedzial tylko "Kocham cie" - zreszta nic wiecej nie musial dodawac. Ja wylam jak bobr (ze szczescia rzecz jasna )
Kubus przyszedl na swiat przez cc, wiec moj maz przy porodzie nie byl. Zaraz po cesarce przewiezli mnie do sali gdzie na mnie czekal. Malego nie bylo z nami przez dobra godzine, mielismy wiec czas tylko dla siebie.
Ciezko nam sie rozmawialo. Bylo jakos tak dziwnie podniosle. Andrzej siedzial na taborecie przy lozku i glaskal mnie po dloni. Praktycznie nic nie mowilismy (co do nas wprost nie podobne). Kiedy przywiezli nam Kube to na tatusia spadl obowiazek pierwszego przewijania. To dopiero bylo dla niego przezycie - trzesly mu sie rece i nogi, drgal kazdy centymetr jego ciala. Ten prawie 2-metrowy facet nie wiedzial co ma zrobic z ta malenka kruszynka. Kiedy wreszcie udalo mu sie zainstalowac pampersa na wlasciwym miejscu okazalo sie, ze pielucha "ulegla uszkodzeniu" i czynnosc trzeba powtorzyc
O drugim malenstwie tez dowiedzielismy sie wspolnie gdyz wspolnie robilismy test. Jaka bedzie reakcja taty gdy Mlody pojawi sie na swiecie? Opisze za 79 dni
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|